music/ photography / graphics/ boardgames / ideas / chocolate
Królestwo Bez Kresu, Poland
http://hallmann.art.pl
ENG: Yesterday sunny Split, today cloudy Krakow. Fortunately, it's not raining, because water has started to become a serious problem. Just two weeks ago everyone was complaining about droughts, today the real tragedy is flooding. It's not too bad in Krakow. In the afternoon I went to handle some business downtown, so I went to the Vistula River to check its level. It flooded the riverside, but it's still not the state it was in 1997. It's definitely worse in other parts of the country.
Dziś w południe opuściliśmy z @foggymeadow Split i udaliśmy się do Zadaru. To pozwoliło mi jeszcze bardziej docenić miejsce, w którym odbywał się HiveFest. Split jest naprawdę wyjątkowy. Wynika to zarówno z jego układu (labirynt uliczek) jak i faktu, że w ścisłym centrum nie znajdziemy żadnych nowych (czyli XX i XXI-wiecznych) budynków. Gdyby nie witryny sklepów, to można byłoby pomyśleć, że to średniowieczne miasto. W każdym razie zabudowa jest spójna. Utrzymana w jednym klimacie. Takie Włochy, w których mieszkają Słowianie.
Ostatni dzień HiveFestu za nami. Po 10.00 pojechaliśmy polsko-amerykańską ekipą (@gtg, @dobranoc, @thebeedevs i @blocktrades z żoną) do Klisu, zobaczyć zamek. Choćby dla samych widoków warto jest się tam wybrać. Sama forteca również bardzo ciekawa, choć głównie jako obiekt architektoniczny bo ekspozycji w środku zbyt wiele nie ma.
Na piątek zaplanowana była wycieczka statkiem, ale nic z tego nie wyszło, bo kapitan łajby uwierzył w prognozę pogody i odwołał rejs. Plus tej sytuacji był taki, że mogliśmy się z @foggymeadow porządnie wyspać, bo nie trzeba było zrywać się o ósmej. A biorąc pod uwagę fakt, że do pierwszej chorwaccy kibice śpiewali nam pod oknem piosenki Thompsona, to byłoby to prawdziwe wyzwanie.
W centrum Splitu trudno się wyspać, więc pierwsze dwie prezentacje znów obejrzałem na YouTube jedząc śniadanie i przygotowując do wyjścia. Na szczęście tym razem nie mieliśmy daleko bo Narodni Trg jest zaledwie kilka kroków od Pałacu Dioklecjana. Nie ukrywam, że lokalizacje tegorocznego HiveFestu są rewelacyjne. Niezbyt typowe dla kryptokonferencji. Ale też nie jest to typowa konferencja. W każdym razie @lordbutterfly odwalił kawał dobrej roboty. Mogę sobie wyobrazić ile wysiłku kosztowało zorganizowanie tego wszystkiego. Historyczne miejsce, oświetlenie, nagłośnienie, wielki ekran i bardzo dobry katering. O rzymskich legionistach nie wspominając... Odlično!
Oczywiście nie wstałem przed 8.00 by o 9.00 być w Galerii Meštrović na rozpoczęciu. Udało mi się jednak podczas śniadania wysłuchać na YT panelu witnessów i większości wystąpienia o Projekcie Liotes. W trakcie pytań wyszliśmy z @foggymeadow z domu i łączność została zerwana.